Nazywam się Pola Dwurnik. Zajmuję się malarstwem i rysunkiem, piszę o sztuce, organizuję wystawy. Mam 24 lata, ale czuję się tak, jakbym miała 44 lub więcej. Zastanawiam się dlaczego, może przeżyłam zbyt wiele w zbyt krótkim czasie. Patrzę na moje długie-krótkie życie jak na widok za oknem. Pewnie dlatego zachowuję się tak, jakby nigdy nic złego mi się nie przytrafiło. Jestem bardzo wesołą dziewczyną - i wiem co to jest zło. Zło jest jak powietrze, jest wszędzie. Oddycham nim, często nie zdając sobie z tego sprawy. Parę razy je zobaczyłam, stanęłam z nim oko w oko. Jest straszne i paraliżujące, towarzyszą mu beznadzieja i bezradność. Ale przed złem można się obronić, na przykład poprzez twórczość. Sztuka tworzy dystans między mną i światem, potrafi też opisywać zło i przed nim przestrzegać. Maluję banknoty między innymi właśnie dlatego, że często są nośnikami zła. Pieniądze czynią zło na całym świecie, w każdej sekundzie. A niektóre, jak ten, czynią zło po stokroć. Niektóre są po prostu ZŁE.

kontakt