Cześć. Nazywam się Andrzej Stępniewski. Jestem zły. Jestem członkiem zespołu Klarknowa. Zespół Klarknowa jest zły. Drugą połową zespołu Klarknowa jest Kasia Kolbowska. Pisząc ten tekst nie mam z nią kontaktu (wyjechało dziewczę poza Warszawę, gdzie komórki nawet nie mają zasięgu), czuję się więc trochę uzurpatorem, że tylko ja o Klarknowej, ale Kasia też jest zła, więc może to i dobrze (powoli gubię sens tego zdania).

Klarknowa to zespół . Tworzymy muzykę. Nagrywamy żywe instrumenty na kompa - takiego basa na przykład, albo gitarę, czasem jakieś klawisze. Resztę samplujemy. Potem wymyślamy teksty i Kasia to śpiewa. Większość tekstów to czysta produkcja Kasi. Moje zło przejawia się tutaj głównie w kiepskim graniu na basie.

Teraz o sobie. Poza zespołem Klarknowa moje zło wychodzi na światło dzienne w nie ustępowaniu miejsca starszym paniom w autobusie, w przechodzeniu na czerwonym świetle, w piciu nadmiernych ilości piwa (np. ten tekst piszę pijąc szóste piwo), w pisaniu opowiadań (ostatnie było bardzo złe i wyszło w "Fantastyce" z lutego 2001 - "Babylon Square" - teraz do ściągnięcia pod adresem #1), a także w robieniu złej grafiki (do oglądnięcia w moim złym portfolio pod adresem #2).
Usiłuję teraz zostać grafikiem, webmasterem i flashowcem i jestem naprawdę zły, kiedy szef mi nie płaci (może wrócę do pisania), a ponieważ płaci mi prawdziwie nędznie (za co tu żyć i pić), staję się coraz gorszy, co współgra z hasłem promującym tą imprezę - zło jest dla mas.
Chyba niewielu czytelnikom szef płaci dobrze, więc wy też bądźcie źli.

#1 Babylon Square
#2 w moim złym portfolio

kontakt