nazywam się klara kopcińska i lubię słowa.
myślę o słowach, robię o nich filmy, zdjęcia, piszę słowa i o słowach. lubię nie tylko ich brzmienie, wygląd czy emocję, jaką niosą, ale też znaczenie. chętnie bawię się słowami, ale traktuję je poważnie.
myślę, że zło naszych czasów ukrywa się w zbyt lekkim stosunku do słów, w tym, że wszystko można powiedzieć nie biorąc za to odpowiedzialności. jesteśmy zalewani słowami bez znaczenia. złości mnie, że używa się pięknych słów i haseł, nie aby było nam lepiej, weselej czy mądrzej, ale po to, by wcisnąć nam kolejną komórkę, gazetę lub auto. a kiedy ktoś mówi rzeczy naprawdę ważne, słuchamy go z taką samą uwagą, jak powtarzaną tysiące razy reklamę. prowadzę nawet na własny użytek akcję, którą nazywam clean up the word. może kiedyś będzie to działalność na skalę światową, ale na razie jestem jedyną uczestniczką (o ile mi wiadomo). szczegóły wkrótce.
druga rzecz, która mnie interesuje, to możliwość wyboru i dlatego teraz robię także słowa klikane.